Administracja Donalda Trumpa chce w ten sposób zatrzymać karawany azylantów i tym samym poprawić sytuację w dramatycznie przepełnionych federalnych ośrodkach, w których osadzani są imigranci oczekujący na swoje przesłuchania w sądzie. Według nowych wytycznych Departamentu Sprawiedliwości i Departamentu Bezpieczeństwa Kraju (DHS) Stany Zjednoczone będą odmawiać starania się i przyznawania azylu imigrantom, którzy „przechodzili przez inny (trzeci) kraj”. Mówiąc prościej, imigranci – z Hondurasu, El Salwador, Gwatemali czy innego kraju Ameryki Środkowej – którzy będą przechodzić przez terytorium Meksyku, by dotrzeć do USA, nie będą mogli starć się o azyl. – Dopóki Kongres nie zajmie się problemem na południowej granicy, musimy podjąć takie działania, żeby powstrzymać ten napływ imigrantów, który rozrósł się do gigantycznych rozmiarów – powiedział Kevin McAleenan pełniący obowiązki szefa Departamentu Bezpieczeństwa Kraju (DHS). Dodał, że zahamowanie dopływu nowych azylantów pozwoli też w zredukowaniu potężnej kolejki spraw w sądach imigracyjnych.
Nie będzie azylu przez Meksyk?!
2019-07-16
22:00
Donald Trump (73 l.) wszelkimi sposobami stara się zażegnać kryzys na południowej granicy i zatrzymać falę imigrantów szukających azylu w Ameryce. W poniedziałek administracja prezydenta zapowiedziała drastyczne utrudnienia w staraniu się o schronienie w USA dla imigrantów z Ameryki Środkowej, którzy przechodzą lądową granicę z Meksyku.