W niedzielę, namawiając demokratów z Nevady do oddania głosu, Joe Biden wypunktował Trumpa przedstawiając obszerną historię jego prowokacyjnych wypowiedzi. Wspomniał m.in. o piętnowaniu poległych żołnierzy jako „frajerów” i „przegranych”, deklarację bycia „dyktatorem tylko przez jeden dzień” i chęć zemsty na politycznych przeciwnikach.
Biden, który w sobotę wygrał demokratyczne prawybory w Południowej Karolinie, opowiadał o swoich osiągnięciach, apelując do wyborców, aby „wyobrazili sobie koszmar Donalda Trumpa”. Rzecznik kampanii Trumpa, Steven Cheung, nie był mu dłużny, ripostując, że Biden „był koszmarem dla tego kraju w ciągu trzech krótkich lat w Białym Domu.
Byłemu prezydentowi oberwało się też wcześniej. - Facet, przeciwko któremu startujemy, nie jest za niczym. Jest przeciwko wszystkiemu – mówił Biden w Delaware. - Nie, mówię poważnie. To najdziwniejsza kampania, w jakiej kiedykolwiek brałem udział. Jest nawet gorzej - pod względem jego zachowania - niż ostatnio w 2020 r. – dodał.
Jakby na potwierdzenie tych słów, Donald Trump ni z tego ni z owego zamieścił na swojej platformie Truth Social niespodziewany wpis. Zestawił zdjęcie połowy swojej twarzy z połową twarzy Presleya i zapytał swoich zwolenników, czy zgadzają się z tym, że wygląda jak Elvis Presley… - „Przez wiele lat ludzie mówili, że Elvis i ja jesteśmy do siebie podobni. Teraz to zdjęcie rozeszło się wszędzie. Co o tym sądzisz?” - napisał. Ruszyła lawina komentarzy. Wielu użytkowników mediów społecznościowych pytało byłego prezydenta: „Are You Lonesome Tonight? (Czy jesteś dziś samotny?)” nawiązując do tytułu piosenki legendarnego artysty. Nie zabrakło też jednak bardziej niewybrednych żartów. Niektórzy zamieszczali w komentarzach przerobione zdjęcie z połową twarzy Hitlera i Putina.