Nastoletni terrorysta stanął przed sądem

2022-05-21 15:56

„Jesteś tchórzem!” - krzyczeli krewni ofiar młodocianego mordercy na sali rozpraw. Payton Gendron (18 l.), rasista, który pozbawił życia dziesięć czarnoskórych osób, stanął przed sądem. Władze badają możliwość postawienia mu zarzutów popełnienia przestępstwa z nienawiści, a bliscy zamordowanych żądają sprawiedliwości.

Tirzah Patterson w masakrze w supermarkecie w Buffalo straciła byłego męża Heywarda Pattersona (†67 l.). Podczas konferencji prasowej przemawiała u boku pogrążonego w żałobie syna. – Jego serce jest złamane. Co mam zrobić jako matka, by pomóc mu to przetrwać? – zapytała.

Kolejną z ofiar nastolatka była Ruth Whitfield (†86 l.), matka i najlepsza przyjaciółka Robin Harris. – Ta przemoc musi się skończyć. Musimy to naprawić, i to natychmiast – zaapelowała kobieta.

W czwartek Gendron zjawił się w sądzie, ale nie wypowiedział ani słowa. Usłyszał zarzut zabójstwa. Został zatrzymany bez prawa do kaucji i ma stawić się przed sądem 9 czerwca. Władze badają możliwość postawienia mu zarzutów popełnienia przestępstwa z nienawiści i terroryzmu.

Jego brutalny atak miał miejsce w sobotę, 14 maja. Wtargnął wówczas do supermarketu Tops Friendly Market i zaczął strzelać do mieszkańców Buffalo. Jak twierdzą władze, przygotował cały plan masakry, a nawet odwiedził sklep parę tygodni wcześniej. Wybrał to miejsce celowo, studiując dane na temat ludności miasta. Chciał znaleźć sposób, by móc pozbawić życia jak najwięcej czarnoskórych ofiar. Wszystko transmitował w internecie.

– Musimy pociągnąć do odpowiedzialności wszystkich, którzy pomagali i podżegali do nienawiści w tym kraju – powiedział działacz społeczny Al Sharpton (68 l.) na konferencji prasowej przed kościołem Antioch Baptist Church w Buffalo. Stephen Belongia, główny agent FBI w Buffalo, przekazał, że agenci nadal pracują nad wyjaśnieniem motywów nastolatka.