Naprawa wybitych szyb będzie kosztowała setki tysięcy dolarów. Powybijał szyby w metrze

Policja twierdzi, że podejrzany wandal, na zdjęciu w butach budowlanych, niebieskiej koszuli i masce na twarz, rozbił okna pociągów na liniach 3, 4 i 7 między 8 maja a 3 sierpnia. Do aktów wandalizmu miało dojść na Manhattanie, Queens i Bronxie.
Szkło w metrze jest grube i laminowane, aby wytrzymać obciążenia związane z pracą - niełatwo je złamać. Policja uważa, że ​​podejrzany użył młotka.
Operator metra opublikował w zeszłym tygodniu nagranie z pociągu numer 7 zatrzymującego się na stacji 34th Street-Hudson Yards na Manhattanie z co najmniej kilkunastoma wybitymi szybami.
Sarah Feinberg, tymczasowa przewodnicząca MTA, oszacowała szkody na setki tysięcy dolarów.
- Bezsensowne tłuczenie szkła w wagonach metra jest oburzające i niebezpieczne, a sprawcy, po zatrzymaniu, powinni ponieść znaczące konsekwencje prawne - powiedział Feinberg. - Ostatecznie płacą za to podatnicy. To setki tysięcy dolarów, które trzeba wydać na naprawy - dodała.