Napisał do rodziny ofiary i napytał sobie biedy

2019-06-04 14:45

Joseph Kucharski (57 l.), oskarżony o drogowe zabójstwo Beth Dunlap (17 l.), dołożył sobie kłopotów. Namówił znajomą, by skontaktowała się z rodziną nastolatki, łamiąc tym samym sądowy zakaz kontaktów. Kilka dni później nie stawił się na wyznaczonej przez sąd rozprawie.

Joseph Kucharski

i

Autor: policja/ Materiały prasowe

Kucharski czeka na proces za śmiertelne potracenie nastolatki spowodowane nierozważną jazdą w stanie nietrzeźwym. 15 maja opuścił areszt hrabstwa DuPage po wpłaceniu kaucji. I niezbyt przejął się warunkami zwolnienia. Już kilka dni później poprzez znajomą zaczął słać do rodziny zabitej 17-latki SMS-y z przeprosinami. Namówił ją też, by zadzwoniła do matki dziewczyny. Ta powiadomiła o tym prokuraturę, która chciała, by 57-latek wytłumaczył się z tego przed sądem, gdzie miał stawić się w ubiegły wtorek. Mężczyzna nie przyszedł. Jak podał jego adwokat, Kucharski przebywa na terapii. Ma stawić się w sądzie w najbliższy piątek.

57-latkowi w lutym postawiono dziewięć zarzutów, m.in. dwa zarzuty jazdy w stanie nietrzeźwym i dwa nieumyślnego zabójstwa. 19 lutego w pobliżu Downers Grove North High School potrącił przechodzącą przejściem dla pieszych 17-latkę. Według prokuratury Kucharski na kilka dni przed wypadkiem zażywał kokainę, a w momencie tragedii był pod wpływem alkoholu. Dunlap zmarła wskutek doznanych obrażeń. Mężczyźnie grozi od 3 do 14 lat więzienia.