To była wzorowa akcja. Stanowi policjanci odgrodzili przecznice wokół domu Warren taśmą policyjną. Świadkowie widzieli, jak funkcjonariusze zabierali z rezydencji rozmaite przedmioty, mogące mieć związek z przestępstwem. - Nie ujawniamy żadnych szczegółów – mówił jeszcze w środę maj. Barry Chase ze stanowej policji.
Dopiero po godzinach okazało się, że interwencja policji i przeszukanie dotyczą męża burmistrz Warren - Timothy Granisona (42 l.). Mężczyzna jest znany policji - miał już wyrok z pięcioletnim zawieszeniem za napad w 1997 roku. W czwartek przed sądem usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania broni oraz 31 gramów kokainy.
Sama burmistrz Rochester, była policjantka, również pozostaje w zainteresowaniu organów ścigania. W październiku ubiegłego roku została oskarżona o oszustwo finansowe w swojej kampanii reelekcyjnej na trzecią kadencję. Burmistrz musi się również ścierać z oskarżeniami w sprawie śmierci Daniela Prude (+41 l.), czarnoskórego niepełnosprawnego umysłowo mieszkańca Rochester, który zginął w czasie interwencji policji. W marcu mieszkańcy Rochester uznali, że Warren okłamywała ich w kwestii śmierci Prude. Miesiąc później do sądu federalnego trafił pozew, w którym Warren jest oskarżona o dopuszczanie przypadków brutalności policji wobec mniejszości rasowych.