– Idea Ameryki jest jak słońce, które rozpromieni wolność na świecie. To dusza naszego kraju. Tacy jesteśmy jako Amerykanie. Taka jest grupa tych niezwykłych obywateli, których za chwilę odznaczę Prezydenckimi Medalami Wolności – mówił prezydent w Białym Domu.
Jedną z odznaczonych jest gimnastyczka Simone Biles, która w sumie zdobyła 32 medale podczas olimpiad i mistrzostw świata. 25-latka została tym samym najmłodszą osobą, która kiedykolwiek otrzymała Prezydencki Medal Wolności.
Biden uhonorował również Sandrę Lindsay, pielęgniarkę z Nowego Jorku, która była pierwszą osobą zaszczepioną przeciwko COVID-19 w kraju. Gabby Giffords, która również otrzymała wyróżnienie, walczy z kolei na rzecz zaprzestania przemocy z użyciem broni. Demokratka na własnej skórze przekonała się o skutkach zbrodni z bronią w ręku, kiedy w 2011 r. została postrzelona w głowę podczas wyborczej imprezy w Tucson. – Ona jest ucieleśnieniem jednej z amerykańskich cech: by nigdy, przenigdy się nie poddawać – powiedział prezydent o polityczce.
Biden wyróżnił także republikańskich senatorów – Alana Simpsona (90 l.) oraz Johna McCaina, który zmarł na raka w 2018 r. Polityk spędził ponad pięć lat w wietnamskiej niewoli podczas służby w marynarce wojennej USA.
Wśród 17 wyróżnionych osób znalazł się także Steve Jobs (†56 l.), jeden z trzech założycieli i były prezes firmy Apple. Jak przekazał prezydent, Jobs był uosobieniem wynalazczości i determinacji obywateli USA.