Na weselu w Nowym Jorku może być więcej niż 50 osób. Sąd uznał równość ślubów i protestów

2020-08-12 21:34

Chcesz zaprosić na wesele więcej niż 50 gości? Teraz możesz to zrobić. Sędzia federalny udzielił błogosławieństwa dwóm parom z północy stanu Nowy Jork, które złożyły pozew o prawo do zaproszenia ponad 50 osób na wesela. Wyrok sądu przyszedł dosłownie w ostatniej chwili. Jedna z par za kilka minut miała stanąć przed ołtarzem.

Narzeczeni, Jenna DiMartile i Justin Crawford oraz Pamella Giglia i Joe Durolek, złożyli 31 lipca pozew przeciwko gubernatorowi Andrew Cuomo (63 l.), argumentując, że ceremonie religijne nie powinny być traktowane inaczej niż zgromadzenia na protestach, ukończeniu szkoły lub w restauracjach. Przyszli nowożeńcy stwierdzili, że rozporządzenia Cuomo ograniczające liczbę uczestników „nieistotnych” spotkań naruszyły ich prawa z pierwszej i czternastej poprawki do konstytucji, zabraniając im przewodniczenia lub uczestniczenia w ślubach religijnych zgodnie z nakazami ich świadomych i religijnych przekonań. Sąd przyznał im rację. - Zasady zabraniające rodzinie i przyjaciołom udziału w procesie ślubnym podważają obrządek małżeństwa w wierze chrześcijańskiej - stwierdził sędzia Glenn Suddaby (64 l.) z Dystryktu Północnego.

Pary poprosiły o pozwolenie na przyjęcie około 100 gości w klubie Arrowhead Golf Club w Akron, podnosząc, że miejsce to powinno podlegać tym samym zasadom, które zezwalają restauracjom w tej części stanu na przyjmowanie połowy normalnej liczby gości. W Arrowhead mieści się zdecydowanie więcej, niż planowały zaprosić dzień po dniu obie pary. Restauracja może pomieścić 438 osób, co oznacza, że ​​zgodnie z zasadami epidemicznymi może przyjąć około 200 gości jednorazowo. Jedynie określenie „wesele” sprowadza przepisową liczbę gości do 50.

Orzeczenie sędziego Suddaby nie podoba się jednak biuru gubernatora. Sekretarz prasowa gubernatora Caitlin Girouard nazwała decyzję sędziego w najlepszym razie nieodpowiedzialną i zapowiedziała podjęcie kroków prawnych, które spowodują uchylenie decyzji.

To nie pierwszy taki spór w Nowym Jorku. Wcześniej, w pierwszej fazie otwarcia, ograniczanie praw religijnych zaskarżyli m.in. rabini, którym zasady wiary nakazują organizację obrządków religijnych przy udziale min. 10 mężczyzn. Przy ograniczeniach narzucanych przez stan oznaczało to udzielenie ślubu bez obecności panny młodej, lub obrzezanie bez udziału samego noworodka.

W całym stanie NY w poniedziałek wykonano niemal 30 tys. testów na koronawirusa. Tyko 1 proc. z nich dał wynik pozytywny. Poza NYC odnotowano 476 nowych przypadków i dwa zgony z powodu Covid-19. W metropolii zmarło sześć osób a u 237 zdiagnozowano wirusa.