Decyzja została podjęta z uwagi na dobro pasażerów oraz pracowników, których dopadł patogen i nie są w stanie pracować „Miasto ogranicza działania publicznych organizacji, zakazuje bliskich spotkań. W metrze też zaczyna się rozrzedzać. Zatem wprowadzamy reorganizację, która będzie służyć tak pasażerom jak i pracownikom MTA – napisano w oświadczeniu Metropolitarnych Zakładów Komunikacyjnych (MTA). Chodzi o wprowadzenie programu „Essential Service Plan”. Polega on na ograniczeniu kursowania pociągów na najmniej obleganych liniach. Nie chcemy narażać pasażerów ani naszych pracowników. To rozsądne i logiczne posunięcie. Tam gdzie nie ma ruchu, nie potrzeba wysyłać pociągów – powiedział we wtorek przewodniczący rady zarządu MTA Pat Foye (63 l.). Cytowane przez niego dane pokazują, że liczba pasażerów w metrze do tego poniedziałku zmniejszyła się o 87 procent. Zgodnie z decyzją cięcia obowiązują od środy. Na początek najbardziej dotkną pasażerów linii metra: B, W i Z, które które zawieszą kursowanie w tygodniu. Wiele pociągów kursujących jako ekspresowe, będzie jeździć po torach lokalnych, by wyeliminować lokalne. Są to działania zapobiegawcze i ochronne, dla obu stron. Z danych MTA wynika, że do tej pory COVID-19 stwierdzono u 23 pracowników przewoźnika.
MTA wprowadza zmiany z uwagi na koronawirusa. Wirusowe cięcia w metrze
2020-03-26
11:17
Koronawirus sieje spustoszenie wszędzie. Z uwagi na epidemię MTA wprowadza zmiany w rozkładzie kursowania pociągów.