Mieszkańcy Tri-State muszą mieć się na baczności. Od piątku po bezdrożach przemieszcza się Michael Burham (34 l.), który w nocy przy pomocy liny z prześcieradeł pokonał ogrodzenie spacerniaka więzienia w Warren, PA. Jego zniknięcie zauważono kilka minut później, ale 34-latek zdążył rozpłynąć się w powietrzu. Mężczyzna podejrzany jest o gwałt w marcu i morderstwo w maju w Jamestown, NY, ale też o porwanie auta i pary podczas pierwszej ucieczki przed policją z Pennsylwanii. Ta ostatecznie zakończyła się jego schwytaniem w Południowej Karolinie, ale jak widać osadzony pod koniec maja w Warren 34-latek nie planował długo tam zabawić.
Policjanci, którzy prowadzą poszukiwania zbiega, nie wierzą, by uciekł daleko. Radzą jednak mieszkańcom zamykanie drzwi i zachowanie ostrożności. - Jest uznany za zagrożenie z uwagi na wcześniejsze działania i nie należy się do niego zbliżać – ostrzegła podczas konferencji rzecznik Warren County Cecile Stelter.