Moratorium na eksmisję w NY: Będą chronić i płacić

2021-09-03 22:07

Nowojorczycy poszkodowani przez pandemię odetchnęli z ulgą. Stanowe moratorium na eksmisje zostało przedłużone. Nowe przepisy dają jednak więcej praw również właścicielom nieruchomości. Ci jednak nadal chcą iść do sądu.

Stanowa legislatura przedłużyła do 15 stycznia 2022 r. ochronę najemców mających problem z płaceniem czynszu. Ten czas ma wystarczyć m. in. na rozdysponowanie środków na dopłaty do czynszów. W środę do pierwotnej puli $2,7 mld dolarów władze dodały jeszcze kolejne $150 mln.

Nowe przepisy utrzymały w mocy stare zasady ochrony lokatorów o niskich dochodach. Przed eksmisją ocali ich oświadczenie o utracie dochodów z powodu pandemii. Ale w prawie znalazła się też furtka dla właścicieli, którzy mogą teraz takie oświadczenia podważać. To bat na wielu nieuczciwych najemców, którzy korzystali z zakazu eksmisji, zajmując bez opłat m.in. dochodowe rezydencje na Long Island.

Właściciele mają teraz prawo zażądać rozprawy w sądzie mieszkaniowym, aby zakwestionować oświadczenia najemców o trudnościach, które chroniły ich przed eksmisją. Sąd Najwyższy stwierdził, że poprzednie zapisy, pozwalające lokatorom na samodzielne poświadczenie trudności finansowych, stanowiła naruszenie prawa właścicieli nieruchomości do rzetelnego procesu.

Jednak nawet takie ustępstwo władz nie zadowala właścicieli. - Ustawodawcy nie mogą decydować, której części nakazu Sądu Najwyższego przestrzegają, a którą ignorują - uważa Joseph Strasburg, szef największego nowojorskiego stowarzyszenia właścicieli nieruchomości Rent Stabilization Association. - Sąd Najwyższy uznał, że krzywda właścicieli jest tak duża, że muszą być chronieni przed prawem.

Teraz stowarzyszenie czeka aż gubernator Kathy Hochul (63 l.) podpisze nowe prawo, by zaskarżyć je w sądzie.