Mieszkasz w New Jersey, pracujesz w NYC, nie bój się kwarantanny. Kontroli nie będzie

Gubernatorzy Andrew Cuomo (63 l.), Phil Murphy (62 l.) z New Jersey i Ned Lamont (66 l.) z Connecticut zarządzili, aby ludzie przyjeżdżający z 34 stanów, Puerto Rico i Waszyngtonu spędzili dwa tygodnie w zamknięciu po wejściu na obszar Tri State. Ale jeśli sytuacja w New Jersey się pogorszy, mieszkańcy stanu nie będą mieli ograniczeń w przekraczaniu rzeki Hudson.
- Nie wiem, jak można by było poddać New Jersey kwarantannie. Mieszkańcy NJ nie latają do Nowego Jorku. Trzeba by było blokować drogi, a o tym nie mówimy - powiedział Cuomo.
W ciągu ostatnich czterech dni stan New Jersey odnotował wzrost liczby zachorowań o prawie 2000 nowych przypadków Covid-19. To spowodowało przesunięcie planów ponownego otwarcia siłowni i wnętrz barów, i restauracji.
Dla NYC wprowadzenie takiej kwarantanny byłoby nie tylko trudne technicznie. Część siły roboczej miasta pochodzi z New Jersey. Mieszkańcy codziennie przejeżdżają przez Hudson samochodem, koleją lub autobusem. W lutym 2020 roku, przed pandemią ponad 118000 osób dojeżdżających codziennie do pracy wyjeżdżało ze stacji w New Jersey. Średnia dzienna liczba spadła w czerwcu do 16900 dojazdów.
Po początkowej euforii związanej z ponownym otwarciem, stany przeżywają dziś strach przed nawrotem pandemii. W całych USA w środę zgłoszono ponad 1500 ofiar śmiertelnych związanych z koronawirusem - co oznacza najgorszy w kraju współczynnik zgonów w ciągu jednego dnia od maja.
Departament Zdrowia Florydy podał w środę, że w ciągu jednego dnia co najmniej 216 osób zmarło na Covid-19, ustanawiając nowy, smutny rekord stanu.
Gubernator CA Gavin Newsom (52 l.) powiedział, że w Kalifornii tego samego dnia zmarło z powodu wirusa 197 osób, co jest najwyższą śmiertelnością w stanie w ciągu 24 godzin. Kolejne 45 ofiar odnotowano w Karolinie Północnej. Do czwartku w USA zmarło na koronawirusa ponad 151 000 osób, a ponad 4,4 miliona zostało zarażonych.
Wobec fali nowych zakażeń dr Anthony Fauci (79 l.), członek grupy zadaniowej ds. pandemii Białego Domu i dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych zasugerował, że ludzie powinni nosić gogle lub osłony twarzy jako dodatkowy środek ochrony przed zarażeniem koronawirusem.
- Każdy z nas ma błonę śluzową nosa, śluzówkę jamy ustnej, ale mamy też błonę śluzową oka - wyjaśnia dr Fauci. - Teoretycznie należy chronić wszystkie powierzchnie błony śluzowej. Więc jeśli masz gogle lub osłonę oczu, powinieneś ich używać.