Budynek, będący częścią kompleksu Pennsylvania Plaza, między 8th Avenue i 33rd St, sąsiaduje ze stacją kolejową Pennsylvania Station, która w ciągu dwóch lat ma przejść całkowitą renowację, wartą 6 mld dol. I to okazja do objęcia zmianami również Madison Square Garden.
– Jestem otwarty. Projekt Penn Station jest w tej chwili kluczowy. Myślę, że ta okolica jest gotowa do zamieszkania, gotowa do prawdziwych inwestycji – powiedział burmistrz podczas programu Crain's Power Breakfast. – Chętnie porozmawialibyśmy więc z panem Dolanem – dodał. Zdaniem burmistrza przestrzeń po przeniesieniu MSG mogłyby zająć budynki mieszkalne. - Musimy budować więcej mieszkań. Istnieje prawdziwe zapotrzebowanie na mieszkania w mieście, szczególnie w obszarach, w których dostęp do transportu, dobrej opieki zdrowotnej i dobrych szkół jest ułatwiony – kontynuował Adams.
Obecny burmistrz nie jest jedyną osobą, która zauważyła potencjał tego miejsca. Między innymi prezydent Manhattanu Mark Levine (53 l.) czy stanowi senatorzy: Liz Krueger (65 l.) i Brad Hoylman (57 l.) wielokrotnie apelowali o przeniesienie kompleksu. Ich zdaniem ruch ten pozwoliłby na przebudowę dzielnicy, która stałaby się bardziej przyjazna dla mieszkańców.
Plan popiera również gubernator Kathy Hochul (64 l.), wcześniej przyklasnął mu Andrew Cuomo (65 l.). Były burmistrz Michael Bloomberg (80 l.) chciał przenieść stadion bliżej zachodniej strony Manhattanu, jednak Dolan odrzucił propozycję.
