Mieszkańcy New Jersey nie chcą płacić za wjazd na Manhattan

2021-10-11 16:29

Mieszkańcy New Jersey są wściekli na nowojorski plan wprowadzenia opłat za wjazd na Manhattan. Ich zdaniem to ukryty podatek, a oni sami nie będą mieli z niego żadnej korzyści. Protesty popiera nawet gubernator stanu.

To nowojorski plan dobrania się do kieszeni mieszkańców New Jersey, uważają kierowcy z NJ, oburzeni projektem wprowadzenia do 2023 roku opłat za wjazd na Manhattan poniżej 60th Street.

- To bezprawny podatek - uważa Ron Simoncini, dyrektor wykonawczy nowego stowarzyszenia  Fair Congestion Pricing Alliance, które ma walczyć o uczciwe wysokości opłat wjazdowych.

Już teraz przyjeżdżający do pracy w NYC z New Jersey przez tunele Holland i Lincoln lub przez most George'a Washingtona muszą zapłacić codziennie $16. Ale te pieniądze trafiają do międzystanowego przedsięwzięcia - Port Authority of New York and New Jersey, który między innymi zapewnia podróże kolejowe PATH między dwoma stanami. Pieniądze za wjazd na Manhattan pozostaną tylko w Nowym Jorku.

Swoje poparcie dla protestujących mieszkańców stanu ogłosił również gubernator Phil Murphy (64 l.).

- Nie zamierzamy pozwolić na to, by osoby dojeżdżające do pracy z New Jersey były dyskryminowane - zapowiedział na niedawnym spotkaniu Izby Handlowej Hrabstwa Morris, dodając, że jeżeli metropolia nie ustąpi, to on zablokuje wszelkie działania Port Authority, do czego ma prawo.

Ze wstępnych szacunków wynika, że opłaty za wjazd na Manhattan mogą kosztować mieszkańców New Jersey pracujących w NYC dodatkowe $3 tys. rocznie.