Mięśniak chciał zabić rodziców

2021-12-28 17:13

Mieszkańcy Hewlett Harbor na Long Island i miłośnicy kulturystyki z Brooklynu są wstrząśnięci. Ich kolega, dobrze znany trener personalny Dino Tomassetti (29 l.) postrzelił rano w Boże Narodzenie swoich rodziców. Oboje walczą o życie.

„Wspaniały człowiek, zupełnie nieagresywny”, tak o Dino Tomassettim mówią jego znajomi i klienci, których trenował na siłowni we wschodnim Williamsburgu. A jednak Tomassetti około 10 rano w świąteczną sobotę strzelił do swojego ojca Rocco (65 l.) i matki Vinzenzy (64 l.). Rocco Tomassetti jest właścicielem firmy Empire Transit Mix Inc. z Brooklynu przy Maspeth Avenue. Jego żona prowadzi studio taneczne Starz w Lynbrook na Broadwayu. Oboje w ciężkim stanie trafili do szpitala i zostali poddani natychmiastowym operacjom. Udało się ich uratować.

Po strzelaninie Dino, mierzący 5 stóp i 9 cali, ważący 235 funtów osiłek, uciekł z miejsca zdarzenia.

- W swoim luksusowym Cadillac Escalade pojechał do New Jersey - poinformowała policja. Władze mogły go namierzyć po sygnale nadajnika GPS, zamontowanego w samochodzie. Ostatecznie Tomassetti został zatrzymany tego samego dnia około 2 pm przez policję z Mahwah w hrabstwie Bergen, NJ. Został osadzony w miejscowym areszcie, gdzie oczekuje na ekstradycję do hrabstwa Nassau w Nowym Jorku. Zarzuty, jakie usłyszy, będą zależały od tego, w jakim stanie będą jego rodzice.

Sąsiedzi Tomassettich nie potrafią wyjść ze zdumienia. - To cudowni ludzie. Nie rozumiem całej sprawy - stwierdził jeden z ich sąsiadów, cytowany przez „New York Post”. Według sąsiadów para była wyjątkowo spokojna i chętna do pomocy społeczności.

- To wspaniały facet. Nie spodziewałbym się, że zrobi coś takiego - stwierdził cytowany przez gazetę pracownik budynku na Brooklynie, w którym znajduje się siłownia Dino Tomassettiego.

Sam Dino nie złożył jeszcze żadnych zeznań, wyjaśnień ani oświadczeń. Nie wiadomo, czemu rodzinne święta doprowadziły go do krwawego w skutkach szału.