– To proste i logiczne rozwiązanie. Dajcie nam więcej niezależności finansowej, a my naprawimy system – mówił przewodniczący podczas swojego pierwszego przemówienia State of the City, które wygłosił we wtorek po południu w Long Island City. O tym, że metro nawala, wie każdy nowojorczyk i ma tego coraz bardziej dość. Zdaniem przewodniczącego Johnsona najlepszym lekarstwem na bolączki w metrze może być przejęcie przez miasto całkowitej kontroli nad Metropolitarnymi Zakładami Komunikacyjnymi (MTA). Zaproponował wprowadzenie systemu BAT – Big Apple Transit. W ramach tego programu miasto od początku do końca miałoby otrzymać większą niezależność finansową i tym samym samo mogłoby decydować, na co mają być przeznaczone pieniądze oraz jakie remonty powinny być wykonywane w pierwszej kolejności. Zamiast być ograniczane przez stanowe i federalne władze. – Wierzę, że takie rozwiązanie może przynieść efekty, które zadowolą każdego nowojorczyka – mówił przewodniczący. System BAT byłby zarządzany przez burmistrza, nową radę i kilka stanowych agencji jako organu doradczego.
Metro tylko w rękach NYC!
2019-03-07
20:42
To dość odważna propozycja… Przewodniczący nowojorskiej Rady Miasta Corey Johnson (37 l.) chce, by cały system nowojorskiej komunikacji miejskiej był zarządzany tylko przez miasto i uniezależnił się od stanu i funduszy federalnych. Argumentuje, że to pozwoliłoby na lepsze kontrolowanie sytuacji w metrze i szybką reakcję w przypadku problemów.