Nancy Pelosi (82 l.) zapewne wolałaby nie pojawiać się w mediach w takim kontekście. W sobotni wieczór jej mąż Paul Pelosi został zatrzymany po kolizji drogowej w hrabstwie Napa w Kalifornii. Jak podała policja, gdy próbował przejechać przez State Route-29 na północ od San Francisco, gdy w jego porsche uderzył jeep. Na szczęście ani 82-latkowi, ani 48-letniemu kierowcy drugiego auta nic się nie stało. Policjanci poddali ich jednak rutynowemu testowi na obecność alkoholu. Wynik Pelosiego pokazał stężenie przekraczające dopuszczalny w Kalifornii poziom 0,08. Mundurowi California Highway Patrol zatrzymali męża pani spiker pod zarzutem dwóch wykroczeń – jazdy pod wpływem alkoholu i przekroczenia jego dopuszczalnego poziomu.
Paul Pelosi trafił do aresztu, skąd został zwolniony w niedzielny poranek po wpłaceniu 5 tys. dol. kaucji. Ani on ani jego żona nie skomentowali incydentu do chwili zamknięcia tego wydania. - Pani spiker nie będzie komentować tej prywatnej sprawy, która miała miejsce podczas jej pobytu na Wschodnim Wybrzeżu – przekazał Drew Hammill, rzecznik prasowy Nancy Pelosi, która w niedzielę gościła na Rhode Island. Małżonkowie dzielą czas mieszkając w Waszyngtonie, DC, i St. Helena, CA.