Sprawa zaczęła się 11 stycznia 2020 roku. Lohan najechała wtedy na tył innego samochodu przed centrum handlowym Merrick Mall w Merrick na Long Island. Potem odjechała jak gdyby nigdy nic.
Poszkodowany kierowca pojechał za nią i wezwał policję. Funkcjonariusz, który przyjechał na wezwanie, znalazł Lohan za kierownicą jej mercedesa, ze szklistymi oczami i pachnącą alkoholem.
Kobieta nie powinna prowadzić w tym stanie, ani w ogóle prowadzić samochodu.
- Jej prawo jazdy było już zawieszone - poinformowało biuro prokuratora hrabstwa Nassau. Została skazana w 2014 roku za jazdę pod wpływem alkoholu po wcześniejszym aresztowaniu w Nassau. Nakazano jej wtedy wykonywanie prac społecznych i udział w programie przeciwdziałania prowadzeniu pojazdów pod wpływem alkoholu.
Teraz Lohan przyznała się do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym i ucieczkę z miejsca wypadku. Wyrok usłyszy 3 grudnia.