Krwawe sceny rozegrały się w poniedziałek przed 6 pm. Mieszkająca w dwurodzinnym domu przy 69th Street i 52nd Avenue 54-letnia Susan Muller zadzwoniła na linię alarmową 911. Twierdziła, że w domu znajduje się uzbrojona w nóż kobieta i zagraża jej. Na miejsce przybyło czterech uzbrojonych policjantów. Przed domem czekała na nich Susan Muller, która powiedziała, że to ona dzwoniła pod nr 911. – Policjanci weszli do domu w celu przeszukania i skonfrontowania uzbrojonej osoby, która miała być w środku. Kobieta weszła za nimi. Wtedy wyciągnęła nóż i zaczęła atakować oficerów. Jeden z nich kazał jej odłożyć ostrze. Nie posłuchała i dalej rzucała się na policjantów. Wówczas jeden z nich strzelił do niej, trzy razy – poinformował na konferencji szef detektywów NYPD Dermot Shea. Kobieta zmarła na miejscu. – To naprawdę tragiczny incydent. Nasi oficerowie są odpowiednio przeszkoleni. Ostrzegli kobietę. Ona nie reagowała… – dodał Shea. Na miejscu zabezpieczono 10-calowy nóż. Według NYPD do domu, w którym doszło do tragedii, bardzo często wzywana była policja do różnych interwencji związanych z awantrami czy przemocą domową. Sąsiedzi kobiety mówią, że była agresywna, zachowywała się bardzo wulgarnie i często krzyczała, a w domu często dochodziło do alkoholowych libacji.
Maspeth spłynęło krwią
2018-09-19
7:00
Sensacyjne sceny rozegrały się w licznie zamieszkiwanym przez Polaków Maspeth. Wezwana do interwencji policja zastrzeliła kobietę, która rzuciła się na nich z nożem.