Kilka dni temu prezydent Trump zapowiedział, że mali imigranci zatrzymani na granicy bez rodziców czy opieki osoby starszej będą mieli utrudniony, jeśli nawet nie całkowicie uniemożliwiony, proces starania się o azyl. Teraz obarczający Meksyk za kryzys na południowej granicy prezydent postanowił ponownie uderzyć w małych imigrantów. Jak donosi portal Buzz.Feed.News, na polecenie przywódcy Stanów Zjednoczonych administracja ma zakończyć program darmowych lekcji języka angielskiego, zajęć sportowych, jak gra w piłkę. Ma także skończyć z dostępem do bezpłatnych lub tanich usług adwokatów imigracyjnych, którzy mogliby pomóc małym zatrzymanym na granicy imigrantom w sprawie uzyskania azylu. – To, co się dzieje, to jakiś koszmar. Co jeszcze zabiorą? Zakażą dostępu do wody?! Jedzenia?! Do tego to zmierza, patrząc na działania administracji – mówi Carlos Holguin, prawnik, który pomógł w procesie skutkującym polepszeniem warunków imigrantów osadzonych w federalnych ośrodkach. Jak podaje Buzz.Feed.News, na polecenie administracji Office of Refugee Resettlement wydało już wytyczne ośrodkom, by zakończyły świadczenia dla małych imigrantów zatrzymanych na granicy bez opieki.
Mali imigranci bez żadnej pomocy
Nie ma dnia bez doniesień o kolejnych pomysłach wymierzonych w tych, którzy szukają lepszego życia w Ameryce. Prezydent Donald Trump (73 l.) wszelkimi sposobami walczy z imigrantami. Teraz zawziął się na nieletnich, którzy wkroczyli nielegalnie na teren Stanów Zjednoczonych bez żadnej opieki dorosłej osoby.