Jak donosi portal BuzzFeed.com, do wszystkich oddziałów Urzędów Imigracyjnych (USCIS) zostało rozesłane nowe rozporządzenie. Wynika z niego, że mali imigranci zatrzymani bez opieki na południowej granicy nie będą mogli zgłaszać sprawy do rozpatrzenia urzędnikom USCIS. Mają one trafiać od razu do sądów imigracyjnych. Do tej pory mały imigrant miał prawo stawać do rozmowy z oficerem ds. azylu w Urzędzie Imigracyjnym, a jeżeli mu odmówiono, mógł dochodzić praw przed sędzią imigracyjnym. To oznacza, że szanse na otrzymanie azylu przez nieletnich imigrantów drastycznie zmaleją. Bowiem oficer ds. azylu musi brać pod uwagę warunki i zagrożenie, od jakiego ucieka i szuka schronienia młody imigrant. Ma go pokierować i zatwierdzić wniosek o azyl lub pomóc w innym rozwiązaniu. Ma także odpowiadać na pytania i prowadzić dialog z imigrantem. Sąd imigracyjny z kolei, jako organ jurysdykcyjny, może kwestionować argumenty używane przez potencjalnego azylanta, a dodatkowo, w przeciwieństwie do urzędników USCIS, może wnikliwie ich przesłuchiwać i powoływać świadków, którzy mogliby mu zaszkodzić. Nowe zasady postępowania wobec małych imigrantów mają wejść w życie 30 czerwca.
Mali imigranci bez szans na azyl?
2019-06-05
5:00
Donald Trump (73 l.) stara się wszelkimi sposobami zapanować nad kryzysem, jakiego nie było na południowej granicy od lat. I uderza w najsłabszych. Według wydanych przez administrację na jego zlecenie poleceń mali imigranci zatrzymani na granicy bez dorosłego opiekuna będą mieli nikłe szanse na to, by ubiegać się o azyl. O jego uzyskaniu nie wspominając.