Mali azylanci sami przed sądem

i

Autor: AP Mali azylanci sami przed sądem

Mali azylanci sami przed sądem

2019-12-10 13:05

Administracja Donalda Trumpa (73 l.) po cichu wprowadziła nowe zarządzenie, które uderza w imigrantów. Jak podaje „Los Angeles Times”, Justice Department rozesłał do regionalnych oddziałów USCIS i sądów imigracyjnych zalecenie, które ogranicza dostęp do pomocy prawnej nieobywatelom, którzy muszą regulować swoją sprawę dotyczącą legalizacji pobytu w USA przed sądem imigracyjnym.

Zdaniem adwokatów imigracyjnych najbardziej boleśnie odczują to dzieci. Bowiem bez pomocy prawnika są praktycznie skazani na deportację. Według obowiązujących procedur azylanci i imigranci zatrzymani na granicy nie mają prawa do adwokata z urzędu. Muszą szukać prawnika prywatnie, za co trzeba zapłacić. A na to wielu imigrantów najzwyczajniej nie stać. Z pomocą do tej pory przychodzili im adwokaci z różnych organizacji wykonujący zlecenie pro bono, czyli za darmo. Ale teraz administracja nałożyła ograniczenia, kto i w jakich przypadkach może starać się o taką pomoc. To sprawia, że dziesiątki imigrantów zostają bez pomocy. Prawników pro bono do tej pory było za mało w porównaniu do potrzeb, a obostrzenia administracyjne sprawiają, że będzie ich jeszcze mniej.za zabicie federalnego agenta ICE. Sprawa w oczywisty sposób się wydała. Mężczyzna został aresztowany. Oskarżono go o grożenie funkcjonariuszowi agencji federalnej. Groziło mu pięć lat więzienia i ćwierć miliona grzywny. Jego adwokaci argumentowali m.in. że rząd federalny naruszył prywatność i wolność słowa Ziobrowskiego. Ławnicy i sąd uznali argumenty obrońców. – To słuszne orzeczenie i cieszę się, że cała sprawa się skończyła – powiedział Ziobrowski. – Ta sprawa nie powinna zajść tak daleko. To przykre. Rząd zrobił z prywatnego wpisu na prywatnym profilu sprawę federalną – skomentował prawnik Ziobrowskiego, Derege Demissie.