Thomas Wrobel

i

Autor: policja

Ma polskie korzenie i sporo fantazji. Gwizdnął auto strażakom

2019-08-03 4:22

Co strzeliło mu do głowy, nie wiadomo. Wiadomo jednak, że narobił sobie niemałych kłopotów. Mający polskie korzenie Thomas Wrobel (52 l.) ukradł sprzed komendy samochód szefa straży pożarnej w Bridgeview i odjechał w siną dal. Policja dopadła go po widowiskowym pościgu, w którym pomagać musiał helikopter. Okazało się, że nie miał prawa wsiąść za kółko.

Sąd z Bridgeview nie zgodził się na przyznanie kaucji naszemu 52-letniemu rodakowi z Oak Lawn. Mężczyzna ukradł samochód szefa straży pożarnej sprzed komendy i odjechał nim w siną dal!

Thomas Wrobel (52 l.) z Oak Lawn postawił na nogi pół chicagowskiej policji i straży pożarnej. Wszystko przez jego piątkowy wybryk. Mężczyzna ok. godz. 11 przechodził obok strażackiej remizy przy 100th Place i Harlem Avenue w Bridgeview. I postanowił zajrzeć do oznakowanego służbowego SUV-a, przed nią zaparkowanego. Auto nie było zamknięte, więc 52-latek skorzystał z okazji, wskoczył za kierownicę i odjechał.

Zanim ktokolwiek się zorientował, co się stało, pędzące strażackie auto zauważył patrol z Burbank, który ruszył w pościg za złodziejem. Do obławy dołączył helikopter wydziału policji w Chicago. Ale Wrobel nic sobie z tego nie robił. Wjechał samochodem do Chicago, minął 71. ulicę przez Hyde Park, a potem wjechał na Lake Shore Drive. Policja zatrzymała go w końcu w pobliżu ulicy Monroe Avenue. Mężczyzna odmówił wyjścia z pojazdu, więc policja wybiła jedno z okien i wyciągnęła go z samochodu. 52-latek zapierał się z całych sił i wdał się w szarpaninę z policjantami, którzy w końcu zawieźli go do aresztu.

W sobotę stanął przed sędzią w Leighton Criminal Courts Building w Chicago, który odmówił wyznaczenia mu kaucji. Wrobel będzie sądzony w Bridgeview. Odpowie za posiadanie skradzionego pojazdu mechanicznego, ucieczkę, napaść na funkcjonariusza policji, prowadzenie pojazdu z nieważnym prawem jazdy i stawianie oporu przy aresztowaniu.