LIRR przywrócił w poniedziałek stary rozkład jazdy, z większą częstotliwością kursów w godzinach szczytu,
Wprowadzenie poobcinanego rozkładu po 8 marca spowodowało tłok w pociągach z Long Island. Specjaliści z LIRR stwierdzili też, że poza ograniczeniem liczby kursów na tłok w pociągach mieli też wpływ sami pasażerowie, którzy nawet nie szukali miejsc w innych wagonach. Dlatego na peronach pojawiło się nowe oznakowanie pokazujące pasażerom w których wagonach są jeszcze miejsca.
- Narzędzia te w znacznym stopniu zapewnią komfort i informacje, których szukają nasi klienci, w miarę jak Nowy Jork wciąż się otwiera, a coraz więcej osób chce korzystać z transportu publicznego - powiedział prezes LIRR, Phillip Eng.
W tym tygodniu do rozkładu wróci 68 połączeń, a sam rozkład zapewni 80 proc. obsługę tras w porównaniu do tej sprzed pandemii. Z pociągów LIRR korzysta obecnie 75 proc. pasażerów mniej niż w 2019 roku.
W LIRR i Metro-North MTA widzi sposób na odciążenie linii metra szczegolnie w Queens, Brooklynie i Bronxie.
- MTA jest gotowa na wieksze wykorzystanie kolei podmiejskiej - zapowiedział w rozmowie z mediami Pat Foye (63 l.) prezes MTA. - Musimy jednak przyjrzeć się opłatom i wzorcom dojazdów do pracy, które zmieniły się w czasie pandemii.
MTA już w 2019 roku wprowadziła zachętę dla nowojorczyków do korzystania z kolei podmiejskiej. Tańsze bilety Atlantic Ticket na przejazdy między dowolnymi z 10 stacji kolei podmiejskiej na Brooklynie i południowo-wschodnim Queens były finansowane z opłaty dodatkowej pobieranej od pasażerów taksówek i samochodów do wynajęcia, które wjeżdżały poniżej 96 St na Manhattanie. Z powodu pandemii to finansowanie spadło praktycznie do zera.