W niedzielę wieczorem władze zidentyfikowały sześć ofiar katastrofy magazynu Amazon w Edwardsville, IL. To Deandre S. Morrow (+28 l.) z St. Louis, MO, Kevin D. Dickey (+62 l.) z Carlyle, IL, Clayton Lynn Cope (+29 l.) z Alton, IL, Larry E. Virden (+46 l.) z Collinsville,IL i Austin J. McEwen (+26 l.) a Edwardsville, IL. Jeden z nich, Clayton Cope, weteran wojskowy usiłował ostrzec wszystkich pracowników magazynu tuż przed nadchodzącym niebezpieczeństwem.
Inny były żołnierz, uczestnik misji w Iraku, Larry Virden wysłał do swojej dziewczyny SMS niespełna 20 minut przed katastrofą.
- Amazon nie pozwoli mi wyjechać, zanim burza nie przejdzie - napisał.
Ofiary pozostawiły rodziny i dzieci.
Szef lokalnej straży pożarnej James Whiteford powiedział, że ratownikom udało się uratować 45 pracowników z obiektu. Dodał, że ekipy ratownicze będą przez kilka dni przeszukiwać gruzy w poszukiwaniu ocalałych, choć nie mają nadziei na znalezienia kogoś żywego.
- Te ściany są wykonane z betonu o grubości 11 cali i mają około 40 stóp wysokości, więc to był duży ciężar – powiedział Whiteford.
Według gubernatora Kentucky, stanu najbardziej spustoszonego przez tornada liczba ofiar może tylko w tym jednym stanie przekroczyć setkę.
- To spustoszenie, jakiego nikt z nas nigdy wcześniej nie widział. Wiem juz teraz, że straciliśmy ponad 80 osób, ale liczba ofiar przekroczy 100 - powiedział w rozmowie z CNN.