Nowa część terminalu B robi wrażenie. To 250 tys. stóp kwadratowych lśniącej nowością przestrzeni wysokiej na 55 stóp. W nowej hali znalazł się m.in. kącik dla najmłodszych pasażerów, nie zabraknie też sklepów znanych sieci, m.in. MAC Cosmetics czy McNally Jackson. Podróżni zyskali 11 bramek prowadzących do samolotów. Korzystać z nich będą pasażerowie linii Air Canada, American, Southwest i United. Siedem kolejnych bramek zostanie oddanych do użytku w 2020 r., gdy zburzona zostanie wysłużona już stara hala pasażerska. – Sen staje się jawą – skomentował podczas uroczystości poprzedzającej otwarcie hali gubernator Andrew Cuomo (61 l.). Przyznał, że dotychczasowy wygląd lotniska przynosił wstyd nowojorczykom. Dalsze etapy modernizacji obejmują budowę kolejnych hal i stworzenie nowego terminala B, który przejmie funkcje obecnego, wybudowanego ponad 50 lat temu. Znajdzie się tu w sumie 35 bramek. Sprawną komunikację w obrębie lotniska zapewnią nowe drogi, ścieżki oraz kładki dla pasażerów, które zostaną otwarte w 2020 r. We wschodniej części portu powstanie terminal C z 37 bramkami do samolotów, który w 2012 r. zastąpi istniejące terminale C i D. Cała inwestycja – sześć hal pasażerskich z 72 bramkami – kosztować ma $8 mld, które wyłożą LaGuardia Gateway Partners, linie Delta oraz stanowa agencja Port Authority.
LaGuardia odzyskuje blask
To pierwszy krok w stronę zerwania z łatką „lotniska trzeciego świata”, jak nazwał LaGuardię wiceprezydent Joe Biden. Nowojorski port lotniczy wzbogacił się o nową halę pasażerską i 11bramek dla podróżnych. Zostaną otwarte w sobotę.