Informację o uwolnieniu 32-letniej Amerykanki po tym, jak podała ją stacja CNN, potwierdził na Twitterze prezydent Joe Biden (80 l.). „Przed chwilą rozmawiałem z Brittney Griner. Jest bezpieczna. Jest w samolocie. Jest w drodze do domu” – napisał. – Po miesiącach niesprawiedliwego zatrzymania w Rosji, przetrzymywana w warunkach nie do zniesienia, Brittney wkrótce będzie w ramionach swoich bliskich, tam, gdzie powinna być przez cały ten czas – dodał później podczas konferencji w Białym Domu u boku żony koszykarki Cherelle Griner. 32-latka przebywała za kratami od lutego, gdy zatrzymano ją na lotnisku w Moskwie z wkładem do e-papierosów zawierającym olejek haszyszowy. W sierpniu skazano ją na dziewięć lat więzienia.
Równolegle z więzienia w Nowym Jorku zwolniony został Wiktor But zwany „handlarzem śmiercią”, na którego historii oparty jest film „Pan życia i śmierci”, skazany w 2012 r. na 25 lat więzienia za handel bronią.
Administracja Bidena walczyła o sprowadzenie do domu Griner i Paula Whelana (52 l.), byłego żołnierza Marines, skazanego w Rosji za szpiegostwo i przetrzymywanego od 2018 r. Rosja miała jednak postawić ultimatum: „Griner albo nikt”.