Demokrata z Wirginii przewodzi ponadpartyjnej grupie skupionej na kwestii energii termojądrowej. Dla rozrywki czyta książki o geometrii. Gdy w Izbie Reprezentantów USA powstał specjalny zespół do spraw AI, a temat zaczyna wymagać prawnych uregulowań, 73-letni demokrata postanowił zapisać się na Uniwersytet George'a Masona i zgłębić temat.
Prawie wszyscy studenci są o kilka dekad lat młodsi od Beyera. Większość z nich nie wydaje się jednak zaskoczona, gdy dowiadują się, że ich kolega z klasy jest kongresmenem. Zajęcia, które wpisuje w swój napięty harmonogram pracy dla Kongresu USA, już przynoszą efekty. Dowiedział się już dużo o rozwoju sztucznej inteligencji i wyzwaniach stojących przed tą dziedziną. Beyer uczy się także programowania.