Kolejny etap otwarcia NYC podobny do... poprzedniego Faza otwarcia, która rozczarowuje

Mieszkańcy NYC mogą teraz udać się do takich miejsc, jak ogrody zoologiczne, choć zoo w Central Parku dla wszystkich otworzy się dopiero 24 lipca, i ogrody botaniczne, a drużyny baseballowe mogą znów zacząć grać, chociaż bez kibiców. Można też wznowić produkcję filmów w nowojorskich plenerach.
Restauracje pod dachem, wizyty w muzeach i zakupy w centrach handlowych - które początkowo miały być dozwolone w końcowej fazie programu gubernatora Andrew Cuomo (63 l.) - nadal nie są dla miasta dostępne. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom siłownie, kina i teatry na Broadwayu nadal pozostaną zamknięte. Pod tym względem czwarta faza niewiele różni się od trzeciej.
Jako powody ograniczenia czwartej fazy Cuomo wymienił przypadki zakażeń w innych częściach USA. Oberwało się również wszystkim, którzy nie respektują zaleceń dystansu społecznego przed barami i restauracjami.
Najnowsze dane dotyczące zakażeń wskazują, że stan Nowy Jork i metropolia nadal mają ustabilizowaną sytuację pod względem hospitalizacji, zgonów i wskaźnika zakażeń wśród badanych.
- Wiem, że osiągnęliśmy zmęczenie wieloma przepisami i wytycznymi wydanymi przez stan, ale powtarzam, że ta pandemia jeszcze się nie skończyła - powiedział Cuomo w niedzielnym oświadczeniu.
Do tej pory w całym stanie odnotowano 25 048 zgonów z powodu Covid-19, w tym 13 nowych, zgłoszonych w sobotę. Liczby te nie obejmują zgonów w których jedynie podejrzewano chorobę.
Według obliczeń miasta, które obejmują również prawdopodobne przypadki Covid-19, NYC stracił 23 400 osób.
Wzrost liczby zakażeń wirusem w innych częściach Stanów Zjednoczonych - od Florydy po Teksas i Kalifornię również wpłynął na decyzję o spowolnieniu otwarcia. W niedzielę w całych Stanach wykryto 62 198 nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Liczba potwierdzonych zgonów wyniosła 412. Najgorsza sytuacja panuje w południowych stanach poza Nowym Meksykiem.
- Chcę, aby wszyscy nowojorczycy byli w stanie wysokiej gotowości - wirus się rozprzestrzenia - dodał Cuomo. - W całym kraju jest coraz gorzej i będzie to miało wpływ na Nowy Jork.