Kennedy Jr, bratanek 35. prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego (+46 l.) i syn jego zamordowanego brata Roberta F. Kennedy'ego (+42 l.), złożył oświadczenie o swojej kandydaturze w Federalnej Komisji Wyborczej. Tym samym stał się drugą osobą, która ma zamiar wystartować w demokratycznym wyścigu o nominację. Na razie, na początku marca start zgłosiła autorka i nauczycielka duchowa Marianne Williamson (71 l.).
- „Jego niezłomny charakter i wyjątkowa historia walki z oszukańczą biurokracją sprawiają, że Bobby jest jedyną osobą, która może pokonać podziały i naprawić nasz kraj” – czytamy na oficjalnej stronie kampanii Kennedy’ego Jr., gdzie zabiega o wsparcie finansowe. Polityk dotychczas skupiał się na swojej karierze prawnika specjalizującego się w kwestiach ochrony środowiska. Ponad dekadę temu zaangażował się w ruch antyszczepionkowy, a w 2011 r. założył fundację charytatywną Children's Health Defense, która przekonuje o szkodliwym wpływie szczepionek na zdrowie, a przez ekspertów uznawana jest za niebezpieczne źródło dezinformacji.
Jego poglądy zaczęły być coraz śmielsze podczas pandemii COVID-19, gdy w 2021 r. wydał książkę „Prawdziwy Anthony Fauci”, w której oskarżył byłego już doradcę medycznego prezydenta USA o pomoc w „historycznym zamachu stanu przeciwko zachodniej demokracji”. Kilkukrotnie uczestniczył także w wydarzeniach zwolenników twierdzeń o „sfałszowanych wyborach” w 2020 r. – „Razem możemy ponownie zjednoczyć Amerykę, stając się w końcu lśniącym miastem na wzgórzu, »gdzie sprawiedliwość spływa jak woda, a prawość jak potężny strumień«” – apeluje świeżo upieczony kandydat, cytując Biblię.