Do katastrofy budowlanej doszło ok. godz. 5 pm u zbiegu North Arlington Avenue i William Street. Środkowa część pustej i będącej w trakcie budowy pięciokondygnacyjnej kamienicy runęła niczym domek z kart, a zwalisko cegieł, betonowych bloków i metalowych zbrojeń pokryło nawet chodnik i fragment ulicy. Pod rumowiskiem znalazło się niestety kilka samochodów, które zostały częściowo lub całkowicie zmiażdżone.
Na miejsce sprowadzono psy, które pomogły przeszukiwać gruzy. Ewakuowano też lokatorów dwóch sąsiednich budynków, których konstrukcja mogła zostać naruszona. Zajął się nimi Red Cross New Jersey. Jak dotąd, nie ma informacji o tym, by ktoś ucierpiał. Nie wiadomo też jeszcze, dlaczego budynek runął.