Strzały rozległy się około 2 pm w czwartek w okolicach 606 West 135th Street, niedaleko Riverside Drive w Hamilton Heights. Na miejscu policjanci zastali trzech rannych mężczyzn leżących na chodniku. Dwóch w wielu 27 lat, jeden – 26. Jeden z 27-latków został wielokrotnie trafiony w klatkę piersiową i nogę. Trafił do Columbia Presbyterian Hospital, gdzie lekarze mogli tylko stwierdzić zgon. Dwie pozostałe ofiary z ranami postrzałowymi tułowia trafiły do St. Luke’s Hospital. Ich stan jest stabilny. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że między ofiarami a napastnikiem doszło do awantury, w czasie której wyciągnął broń i oddał całą serię strzałów. Następnie uciekł. Zdaniem policji incydent może mieć związek z porachunkami gangów narkotykowych walczących o terytorium. Okoliczni mieszkańcy mówią, że w dzielnicy kręci się coraz więcej dilerów.
Kanonada w biały dzień
2020-01-25
15:49
Jedna osoba nie żyje, dwie trafiły do szpitala. To efekt strzelaniny, do jakiej doszło w biały dzień na górnym Manhattanie. Sprawca jest poszukiwany.