Kandydaci na stanowisko burmistrza prześcigają się w zdobywaniu głosów wyborczych Polonii. Gery Chico (62 l.) odwiedził chicagowską siedzibę Związku Narodowego Polskiego i spotkał się z prezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej Frankiem Spulą. Walczący o piątą kadencję radnego w 30. okręgu Ariel Reboyras zawitał do polskiej restauracji Lutnia, by przekonywać o zaangażowaniu w sprawy imigrantów.
Susana Mendoza (46 l.), rewident stanu, była posłanka stanowa i była sekretarz miasta w miniony weekend zwiedziła dwie firmy polonijne – Wood & Art. oraz Star-Tech Glass, należącą do Tomasza Startka, ubiegłorocznego Marszałka Parady 3 Maja w Chicago. W spotkaniu uczestniczyli ponadto m.in. Conrad Nowak, Marta Almodovar z Circuit Court of Cook County i Jan Kopeć, prezes Związku Klubów Polskich.
Mendoza była wyjątkowo zainteresowana sprawami związanymi z Polonią i zapewniała, że są one bliskie jej sercu. Podkreślała też, że jej mąż David Szostak pochodzi z polonijnej rodziny. – Jego rodzice przeprowadzali niedawno badania genetyczne, które wykazały, że są w ponad 90 proc. pochodzenia polskiego – powiedziała.
Czy ostatnie spotkania okażą się owocne dla kandydatów, okaże się we wtorek.