Jeżeli niechęć Amerykanów do szczepionek się utrzyma, Stanom grozi w październiku nawet 4000 zgonów dziennie, prognozują eksperci medyczni. Za prognozami stoi wysoce zaraźliwy i bezwzględny wariant Delta koronawirusa. Liczba chorych wzrasta w 49 stanach. Zgodnie z danymi CDC w Arklansas i Luizjanie do masowych zakażeń dochodzi we wszystkich hrabstwach. Na Florydzie tylko jedno z hrabstw nie odnotowuje nagłego wzrostu zachorowań, ale i tak szpital w pobliżu Miami musiał podjąć drastyczne kroki, żeby uzyskać wolne miejsca dla chorych na Covid-19. Na odwiedziny wpuszczani są tylko zaszczepieni.
W poniedziałek Kalifotrnia, podobnie jak NYC, ogłosiła, ze będzie wymagać szczepień lub regularnych testów od wszystkich pracowników państwowych. Podobna deklaracje złozył federalny Urząd do spraw Kombatantów, który będzie wymagał szczepień od wszystkich swoich pracowników medycznych.
- Kiedy weteran lub pracownik VA postawi stopę w zakładzie VA, zasługują na to, aby wiedzieć, że zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby chronić ich przed COVID-19 - podkreślił w oświadczeniu Sekretarz ds. Weteranów Denis McDonough (52 l.).
Do obowiązkowego szczepienia wezwało tez pracowników służby zdrowia ponad 50 głównych organizacji medycznych USA. - Szczepienie jest logicznym wypełnieniem etycznego zobowiązania wszystkich pracowników służby zdrowia do stawiania na pierwszym miejscu zdrowia zarówno pacjentów, jak i mieszkańców placówek opieki długoterminowej - napisali medycy w oświadczeniu.
Władze stanowe NY postanowiły przeznaczyć $15 mln dla 6 organizacji społecznych, działających głównie w społecznościach kolorowych i imigranckich. Ich członkowie mają przekonywać nowojorczyków do przyjęcia szczepionki.
- Potrzebujemy innego podejścia, opartego na organizacjach społecznościowych, które mogą prowadzić rozmowy w społeczności z ludźmi, którzy ich znają - powiedział gubernator Andrew Cuomo (64 l.). - To nie będzie odgórna wiadomość. To musi być ktoś, kto mówi ich językiem, dosłownie i w przenośni.
