Miecz

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe

Japońskim mieczem rozwiązał sprawę czynszu. Odrąbał głowę właścicielowi mieszkania

2020-07-30 18:42

Mężczyzna użył miecza samurajskiego, aby odciąć głowę swojemu współlokatorowi z Connecticut - znanemu w całym kraju brydżyście. Potem odmówił rozmowy z śledczymi na temat zbrodni, twierdząc, że nie podlega prawu.

Jerry David Thompson (42 l.), z Hartford, niedawno wprowadził się do pustego pokoju w domu przy Asylum Avenue, należącego do Victora Kinga (+64 l.), emerytowanego ubezpieczyciela Travellers i zawodowego brydżysty.
Thompson zagroził właścicielowi mieczem po tym, jak dwaj mężczyźni pokłócili się o czynsz. Na dzień przed śmiercią King zgłosił policji, że Thompson groził mu bronią.
Kiedy przyjaciele Kinga nie mogli się z nim skontaktować w niedzielę, zaalarmowali władze. Policja i strażacy wtargnęli do domu i odkryli makabryczną, krwawą scenę.
Po zatrzymaniu Thompson nie chciał nic powiedzieć śledczym. Napisał na kartce papieru, że „papier w schowku na rękawiczki w jeepie to wszystko, czego potrzeba”. W schowku pojazdu policjanci znaleźli dokumenty sugerujące, że uważał się za obywatela niepodlegającego prawu.
Thompson, który był wcześniej skazany za napad i rabunek, został oskarżony we wtorek w Sądzie Najwyższym, został aresztowany z kaucją w wysokości 2 milionów dolarów.
King pracował w IT w Travellers przez ponad 20 lat, przechodząc na emeryturę w 2018 roku, aby skupić się na grze w brydża.
- To był Grand Life Master, co jest naszą najwyższą rangą - wspomina Kinga Paul Linxwiler, redaktor naczelny Bridge Bulletin, publikacji American Contract Bridge League. - Aby osiągnąć tę rangę, trzeba mieć co najmniej 10 000 punktów mistrzowskich - powiedział Linxwiler.
King zebrał 15 298,55 punktów mistrzowskich, powiedział Patsy Edwards z ACBL. W 2016 roku zdobył mistrzostwo kraju.