To skutek coraz większego napływu przybyszów z innych, dalej położonych państw. Imigrantów z Ameryki Środkowej, z takich krajów jak Gwatemala,
Honduras czy El Salvador.Z raportu wynika również, że w ujęciu ogólnym nielegalna imigracja również się zmniejszyła i osiągnęła najniższy poziom od 13 lat. W 2017 r. w Stanach mieszkało 10,5 mln nieudokumentowanych imigrantów. Dziesięć lat wcześniej, w 2007 r., było ich 12,2 mln.Z danych zebranych przez analityków Pew Research Center wynika, że najbardziej ubywa nielegalnych pochodzących z Meksyku. W 2015 r. odnotowano po raz pierwszy, że więcej nielegalnych Meksykanów opuszczało
Stany, aniżeli do niej wkraczało przez zieloną granicę. „Ogólny spadek zjawiska nielegalnej imigracji ma zapewne duże podłoże w coraz bardziej rygorystycznej polityce antyimigracyjnej i utrudniania życia osobom, które przebywają w Stanach bez pozwolenia” – napisali w oświadczeniu autorzy raportu.
i
Imigranci z Meksyku nie są największą nielegalną grupą
2019-06-18
20:10
Imigracyjny obraz Ameryki zmienia się. Rewolucyjnie. Po raz pierwszy przybysze z Meksyku nie stanowią największej grupy nielegalnych w Stanach.Z raportu Pew Research Center wynika, że Meksykanie stanowią obecnie 47 proc. populacji nieudokumentowanych imigrantów mieszkających w USA. Choć od 1965 r. według statystyk stanowili co najmniej połowę z nich.
