Imigranci naciągnięci na 100 tys. dolarów

Jak wynika z dokumentów sądowych, Helen Kennedy (znana również jako Helen Abdi) prowadziła biuro Professional U.S. Immigration Services. Reklamowała się jako adwokat, konsultant i doradca specjalizujący się w prawie imigracyjnym. Jej klientami byli główni imigranci z Iranu. Kobieta obiecywała im załatwienie zielonej karty poprzez sponsorowania pracownicze lub rodzinne. Szkopuł w tym, że nie posiadała żadnej licencji – ani prawniczej, ani na działalność związaną z imigracją. Działała sobie tak od czerwca 2016 do stycznia 2018 roku.  Pobierała pieniądze i dawała imigrantom wyglądające autentycznie wyglądające świadczenia. Ale tak naprawdę nic nie robiła w kwestii regulacji pobytu swoich klientów. Było to dla niej łatwe źródło dochodu Za wszystko pobierała opłatę. Z dokumentów złożonych przeciwko niej w sądzie wynika, że zainkasowała co najmniej sto tysięcy dolarów, żerując na desperacji imigrantów. – To kolejny dowód na to, że konieczna jest kompleksowa reforma prawa imigracyjnego. Same dekrety, które pozorycznie regulują wybrane aspekty, nie są żadnym rozwiązaniem. Potrzeba konkretów na szczeblu federalnym. Tylko to pozwoli na to, by ukrócić działalność perfidnych oszustów – mówi Reid Trautz, szef American Immigration Lawyers Association’s Practice & Professionalism Center.