Przedstawiciele ICE zapowiadali jakiś czas temu, że zwiększą liczbę nalotów na miejsca pracy. Nie tylko w poszukiwaniu nielegalnych imigrantów, lecz także pracodawców, którzy przyjmują ich do pracy. Jak zapowiedzieli, tak robią. Ale już nie sami. – W czwartek po południu agenci ICE zjawili się w sześciu sklepach latynoskiej sieci spożywczej Super Mercado Jalisco. W akcji towarzyszyli im agenci IRS – poinformowała rzeczniczka ICE Lindsay Williams. – Na razie zatrzymaliśmy trzy osoby, ale nie wykluczamy kolejnych aresztowań – dodała. Podkreśliła, że akcja miała na celu nie tylko zatrzymanie nielegalnych imigrantów, ale również sprawdzenia księgowości i dokumentacji kadrowej. – Sprawdzamy, czy pracodawcy wiedzieli, że zatrudniają nielegalnych, czy też robią to nieświadomie, otrzymując fałszywe dokumenty, a także, czy może sami nie podrabiają dokumentacji – mówiła Williams. Aresztowani w czasie czwartkowej akcji to jednak wyłącznie imigranci. Wszyscy nielegalnie przybyli do USA po wcześniejszej deportacji. Jeden to obywatel Meksyku, dwóch pochodzi z Gwatemali.
ICE i IRS ruszyło na biznesy
To już skomasowany atak. Nie tylko agenci U.S. Immigration and Customs Enforcement (ICE) mają na celowniku biznesy mogące zatrudniać nieudokumentowanych imigrantów. Dołączył do nich Urząd Podatkowy (IRS). Federalne agencje dokonały wspólnej akcji w Atlancie, w stanie Georgia, gdzie przeprowadziły naloty na sieć latynoskich sklepów.