We wtorek światło dzienne ujrzały dwa sondaże, z których jasno wynika, że obecna gubernator może pozostać na swoim stanowisku przez kolejne lata. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Siena College, demokratka ma 14-punktową przewagę nad Lee Zeldinem (42 l.) z Partii Republikańskiej – 53 proc. respondentów oddałoby swój głos na Hochul, a 39 proc. na jej przeciwnika.
Obecna gubernator ma przewagę wśród wyborców wszystkich grup wiekowych i demograficznych. Na demokratkę swój głos oddałoby 59 proc. kobiet, a na republikanina – 33 proc. Zarówno Hochul, jak i Zeldin otrzymaliby 46-proc. poparcie płci przeciwnej.
Z kolei w sondażu Emerson College demokratka otrzymałaby 51 proc. głosów, a republikanin – 35 proc. Z drugiego badania wynika także, że na Hochul zagłosowałoby 55 proc. kobiet, a na Zeldina – 26 proc. Oba sondaże wskazują także, że obecna gubernator zdecydowanie wygrałaby z przeciwnikiem w NYC, jednak rywalizacja na północy stanu i przedmieściach może być zacięta.
W badaniu Siena College respondenci również wypowiedzieli się na temat swoich odczuć co do obecnego zarządzania Nowym Jorkiem oraz całymi Stanami Zjednoczonymi. 36 proc. z nich twierdzi, że stan „zmierza w dobrym kierunku”. Co ciekawe, jedynie 19 proc. ma podobne odczucia w odniesieniu do kraju. Nowojorczycy są również podzieleni w ocenie prezydenta Joego Bidena (80 l.) – 46 proc. z nich pochwala jego działania, a kolejne 46 proc. je krytykuje, na co wpływ bez wątpienia ma galopująca inflacja.