Gubernatorzy Nowego Jorku, New Jersey i Connecticut naeszcie osiągnęli porozumienie. We wtorek podpisali umowę, która kończy spory o podział federalnych pieniędzy na transport publiczny. Nowy Jork otrzyma około 10,8 miliarda dolarów, New Jersey około 2,6 miliarda, a Connecticut około 474 milionów dolarów.
- Ta umowa jest korzystna dla wszystkich - stwierdziła w oświadczeniu gubernator NY Kathy Hochul (63 l.).
- Dzięki tym pieniądzom zapewnimy niezawodne i bezpieczne dojazdy, gdy pracownicy wrócą już do swoich biur - dodał gubernator Phil Murphy (64 l.).
- T świetna wiadomość dla całego regionu - podsumował gubernator CT, Ned Lamont (67 l.).
Pieniądze trafią do agencji transportowych we właściwym momencie. W szczycie pandemii kolejki, pociągi i autobusy przewoziły zaledwie 10 proc. normalnej liczby pasażerów. To spowodowało drastyczny spadek dochodów. Doszło do tego, że MTA, największy przewoźnik w regionie zaczął rozważać zwolnienia pracowników i ograniczenia liczby kursów. Kiedy pojawiła się federalna dotacja, to właśnie MTA żądała największego udziału w funduszach. Na to nie chcieli się zgodzić urzędnicy z New Jersey. Dlatego negocjacje trwały tak długo.
MTA przewozi dziś o 30 do 50 proc. pasażerów mniej niż przed pandemią. New Jersey Transit swój spadek liczby pasażerów szacuje na 30 do 40 proc.