Wtorkowa debata była pierwszą i najprawdopodobniej ostatnią. Obaj kandydaci po grzecznym przywitaniu się przystąpili do ataków. Cuomo zarzucał – i uczynił to wielokrotnie – rywalowi, że popiera Donalda Trumpa. Zapytał go kilka razy wprost: „Czy popierasz Trumpa”. Molinaro dyplomatycznie unikał odpowiedzi wprost. Co gubernator mu zresztą wypomniał. Republikanin w odpowiedzi na atak zarzucił Cuomo hipokryzję i przypomniał o 60 tys. dol., jakie przyjął na kampanię od obecnego prezydenta. Później kandydaci wypominali sobie korupcję i złe prowadzenie polityki. Niestety, obaj kandydaci nie trzymali się zasady jednominutowych odpowiedzi, i tak naprawdę zamiast odpowiadać na pytania, atakowali się wzajemnie. Przez to nie padły żadne konkrety, jak poprowadzić politykę i jakie zmiany proponują w NYC, na Long Island czy Upstate New York.
Gubernatorska debata z Trumpem w tle
2018-10-25
0:00
Zgodnie z zapowiedziami ubiegający o reelekcję gubernator Andrew Cuomo (61 l.) spotkał się na debacie z republikańskim rywalem Markiem Molinaro (43 l.). Konkretów, które mogłyby być ważne dla wyborców w podjęciu decyzji, nie było praktycznie wcale. Zamiast tego były ataki o powiązania z prezydentem Donaldem Trumpem (72 l.).