Gubernator Nowego Jorku znosi część ograniczeń pandemicznych

2022-02-10 14:35

Liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Nowym Jorku gwałtownie spada. Gubernator Kathy Hochul (64 l.) zdecydowała się znieść obowiązek noszenia masek w pomieszczeniach zamkniętych.

Na tę decyzje gubernator Kathy Hochul nowojorczycy czekali bardzo długo. Ale stało się. Nakaz noszenia masek w pomieszczeniach zamkniętych został zniesiony.

- To oznacza, że masek nie trzeba juz nosić w supermarketach, sklepach, aptekach czy pralniach - wyjaśnia prezydent Manhattanu i były szef miejskiej komisji zdrowia NYC Mark Levine (53 l.). - Wszędzie tam, gdzie do tej pory nie obowiązywało testowanie na koronawirusa.

Ale zniesienie wydanego dwa miesiące temu w obliczu wzrostu zakażeń wariantem omikron nakazu nie dotyczy wszystkich miejsc.

- Nakaz będzie nadal obowiązywał w przychodniach i szpitalach, domach opieki, szkołach, schroniskach dla bezdomnych i w transporcie, zarówno w autobusach, pociągach czy samolotach, jak i na dworcach, stacjach i lotniskach - poinformowała na konferencji prasowej Kathy Hochul.

Według zaprezentowanych przez nią danych, od 7 stycznia, kiedy nowe przypadki wykryto u ponad 22 proc. testowanych w stanie Nowy Jork do 8 lutego liczba pozytywnych przypadków spadła do 3,67 proc. Jednocześnie zwolniły się miejsca w szpitalach, a trwająca wciąż akcja szczepień też przynosi efekty.

Hohul nie zdecydowała się, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, na zniesienie nakazu zasłaniania twarzy w szkołach. W czasie konferencji przedstawiła plan, który daje nadzieje, że dzieci będą mogły zdjąć maski na początku marca. Według tego planu przed zimową przerwą w nauce, która rozpoczyna się 21 lutego, uczniowie sektora K-12 dostaną do domów testy na koronawirusa. Testy rdostana również po zakończeniu ferii. Jeżeli wyniki będą zadowalające, na początku marca władze w oparciu o aktualne informacje będą mogły podjąć decyzję o dalszym losie masek w szkołach.

Zasadą ochrony najbardziej narażonych Hochul uzasadniła też utrzymanie obowiązku noszenia masek w domach opieki.

Ogródki odejdą wraz z pandemią

Nowojorscy radni chcieli utrzymać na ulicach metropolii ogródki restauracyjne i barowe, które pomogły przetrwać gastronomii najtrudniejszy okres pandemii. Nic z tego po zakończeniu pandemii ogródki mają zniknąć. Miejski Departament Transportu, który zarządza programem otwartych restauracji zapowiada, że z ulic będą musiały zniknąć prowizoryczne szopy, natomiast miasto rozważy czy zezwolić na stoliki i parasolki na ulicach. Na razie restauratorzy mogą korzystać z chodników i ulic do początku lipca.