Groundhog Day, czyli prognoza pogody świstaka. Zaraz będzie wiosna

2020-02-03 14:44

Słynny świstak Phil z Pensylwanii przepowiedział w niedzielę nadejście szybkiej wiosny. Podczas dorocznego Groundhog Day w Punxsutawney nie wystraszył się swojego cienia. Gdyby tak się stało, oznaczałoby to zapowiedź kolejnych sześciu tygodni zimy.

Doroczna ceremonia odbyła się o wschodzie słońca w niedzielę. Zgromadzony tłum wywołał zwierzaka, krzycząc głośno „Phil”. Ten wyszedł ze swojego ciepłej norki, rozglądnął się i pozostał na zewnątrz. Nie wystraszył się swojego cienia, co oznacza zapowiedź szybkiej wiosny. Jak podaje Pennsylvania Tourism Office, świstak przepowiedział pogodę już po raz 134. Przez ostatnie pięć lat – 2015-2019 – Phil wystraszył się swojego cienia i schował się szybko w swojej ciepłej norce, co oznaczało kolejne sześć tygodni zimy. Przepowiednie świstaka sprawdzają się w 50 procentach, ale bez względu na to każdy czeka na tę prognozę. Ceremonia w ramach Groundhog Day odbywała się także na Staten Island. Przybyły na nią tłumy nowojorczyków i przedstawiciele władz miasta. Nasz świstak Chuck był zgodny w prognozie z kolegą z Pensylwanii i zapowiedział szybką wiosnę.