Graniczny koszmar. Tysiące imigrantów próbowały dostać się do USA

2023-05-13 21:32

Takiej granicznej gorączki Ameryka nie widziała od dawna. Tysiące imigrantów szturmowały granicę Meksyku z USA, by spróbować przekroczyć ją przed wygaśnięciem tzw. Regulacji 42, która przez trzy ostatnie lata ułatwiała odsyłanie ludzi szukających w Stanach azylu. Stacje zatrzymań CBP zaczęły pękać w szwach, a sąd zablokował właśnie plan ratunkowy, który próbowały wdrożyć władze federalne.

Od marca 2020 r. USA mogły zawracać z granicy imigrantów, odmawiając niemal wszystkim prócz rodzin z dziećmi, prawa do azylu na podstawie obaw o rozprzestrzenianie się COVID-19. W czwartek o 11.59 pm pandemiczne przepisy przestały obowiązywać, a na granicy Meksyk-USA pozostał wielotysięczny tłum liczący na swój american dream. Wielu z nich w ostatnich godzinach z dziećmi na rękach przeprawiało się ryzykując życie przez Rio Grande i szturmowało graniczne ogrodzenia. Zastała ich już jednak nowa rzeczywistość.

Administracja Joe Bidena (81 l.) wprowadziła nowe przepisy, które ograniczają liczbę przyjmowanych przez USA azylantów do osób, które wcześniej aplikowały o azyl za pośrednictwem aplikacji. Ma odrzucać wnioski tych, którzy nie szukali najpierw ochrony w kraju, przez który podróżowali. Wyjątkiem są mieszkańcy Wenezueli, Haiti, Nikaragui i Kuby – USA zobowiązały się przyjmować do 30 tys. obywateli tych państw miesięcznie. Pod warunkiem jednak, że złożą wniosek, posiadają sponsora i przylecą samolotem. Do USA dotrzeć może też po złożeniu wniosku 100 tys. osób z Gwatemali, Salwadoru i Hondurasu, które mają tu rodzinę. Nielegalne przekroczenie granicy skutkować ma pięcioletnim zakazem wjazdu, a jego złamanie oskarżeniem o przestępstwo.

Na razie jednak Stany zalała fala. Agenci CBP mieli zatrzymywać imigrantów w ośrodkach, gdzie oczekiwać mieli na rozprawę przed sądem. W placówkach pomieścili 25 tys. osób, reszta była wypuszczana z terminem stawienia się w sądzie w… 2035 r. A w czwartek w pasie przygranicznym, według CBP gromadziło się około 60 tys. kolejnych imigrantów. Biały Dom nakazał wypuszczanie ich bez wręczania nakazów stawiennictwa. W czwartek zablokował to jednak sąd, do którego wystąpiła prokurator generalna Florydy Ashley Moody (48 l.). - „To szkodliwe orzeczenie, które spowoduje niebezpieczne przepełnienie w obiektach CBP i podcina naszą zdolność do skutecznego procedowania i usuwania migrantów” – skomentowało CBP.

Nasi Partnerzy polecają