– Po ciężkiej kampanii, a raczej kampaniach, mam zaszczyt wypowiedzieć dwa najpotężniejsze słowa panujące w demokracji: ludzie przemówili – powiedział Warnock po ogłoszeniu wyniku wyborów.
W Georgii doszło do dwóch tur w tegorocznym starciu o fotel senatora. W pierwszej z nich ani Warnock, ani jego republikański przeciwnik Herschel Walker (60 l.) nie przekroczyli 50-proc. progu, który w tym stanie jest niezbędny do tego, by objąć mandat bez dogrywki. W tym roku odbyła się ona 6 grudnia, a po podliczeniu niemal wszystkich komisji wyborczych demokrata prowadził z przewagą 2,8 pkt proc.
– Często powtarzam, że głosowanie jest rodzajem modlitwy o świat, którego pragniemy dla siebie i naszych dzieci – kontynuował Warnock, pastor kościoła baptystów w Atlancie, a teraz również pierwszy czarnoskóry senator z Georgii.
Za sprawą rozstrzygniętego już wyścigu demokraci oficjalnie mogą cieszyć się z kontroli nad Senatem. Rozkład sił w wyższej izbie Kongresu przez najbliższe dwa lata wyniesie 51:49 na korzyść Partii Demokratycznej. Obecnie obie partie miały po 50 senatorów, choć decydujący głos należał do wiceprezydent Kamali Harris (58 l.).
Zwycięzcy pogratulował sam Joe Biden (80 l.), który napisał na Twitterze: „Wyborcy z Georgii stanęli w obronie naszej demokracji, odrzucili Ultra MAGAizm i… wysłali dobrego człowieka do Senatu” – stwierdził, odnosząc się do hasła Donalda Trumpa (76 l.) „Make America Great Again”.
