Fotoradary w NYC łapią jak szalone! Milion mandatów w 3 miesiące!

Władze NYC zrobiły użytek z przepisów rozszerzających program fotoradarów w metropolii. Z danych, do których dotarł „New York Post”, wynika, że od 11 lipca do 11 października urządzenia nagrały 1,05 mln wykroczeń. Rekordową liczbę, bo aż 28 368 z nich zarejestrowano na Seagirt Boulevard w Rockaways. W lipcu prędkość każdego dnia przekraczało tam aż 789 kierowców! Na szczęście z każdym tygodniem, a więc doręczonym mandatem, liczba piratów spadała.

W tej chwili w NYC działają 284 strefy szkolne, gdzie ograniczenia prędkości do 25 mil/h strzegą kamery. Funkcjonuje też 40 mobilnych. Nowe przepisy pozwoliły władzom NYC na zwiększenie liczby stref ze 150 do 750. Liczba kamer wciąż więc rośnie. Na zlecenie Departamentu Transportu każdego miesiąca w okolicach szkół, w promieniu nawet ćwierć mili od placówki, przybywa 40 kolejnych kamer. Działają w godz. 6 am – 10 pm w dni powszednie. Każdy przyłapany na przekroczeniu prędkości o minimum 11 mil/h otrzyma wezwanie do zapłaty.

Przyjmując, że każdy ze wspomnianych mandatów opiewałby na 50 dol., do kasy miasta powinno trafić z tego tytułu 52,7 mln dol. – To wiadomość dla kierowców: jedźcie z bezpieczną prędkością lub płaćcie – przypomina burmistrz Bill de Blasio (58 l.).