Nikt nie wie co się stało. Sheena West (36 l.) z Wirginii porzuciła nagle w czasie weekendowej imprezy na Shore Drive w Virginia Beach swoich przyjaciół i zniknęła. Został po niej telefon i portfel.
Zaginięcie zgłoszono w niedzielę, a znajomi zaczęli publikować jej zdjęcia z prośbą o pomoc w poszukiwaniach. Udało się trafić na jej ślad na zdjęciach z monitoringu w w barze tapas Central Shore. Widać na nich jak wyprowadza ją z lokalu jakiś mężczyzna.
- Zaginęła w sobotni wieczór - bez samochodu, telefonu ani portfela. Niie była w domu ani w pracy, nie ma też śladu po niej w więzieniu czy w szpitalu - pisała na facebooku Desiree Czoschke, jej przyjaciółka.
Znalazła się przypadkiem. We wtorek policja z Norfolk, odległego o 10 mil od Virginia Beach dostała wezwanie do kobiety przebywającej w rezydencji na Hillside Avenue, która ponoć nie reagowała na próby ocucenia. Na miejscuu kobietę uznano za zmarłą. Potem na podstawie zdjęć zidentyfikowano ją jako Sheenę West.
- Sprawa jest klasyfikowana jako zgon o nieustalonej przyczynie, ale w tej chwili trudno mówić o wątkach kryminalnych - poinformowała policja, która czeka na orzeczenie koronera w sprawie przyczyn śmierci.