Malin Rostas – tak naprawdę nazywa się ojciec Martin, który w ostatnich kilkunastu miesiącach odwiedzał kościoły w kilku stanach USA i je okradał. 45-letni nowojorczyk w czwartek pojawił się w kajdankach na 111. Posterunku NYPD na Queensie, gdzie usłyszał zarzuty w związku z kradzieżą w Kościele Amerykańskich Męczenników przy 79-43 Bell Blvd w Bayside. Cwaniak, używający również nazwiska Moyse Lingurar, został przewieziony do Nowego Jorku z Kalifornii, gdzie udało się go zatrzymać, gdy rzekomo szykował się do kradzieży w jednym z kościołów w Moreno Valley w hrabstwie Riverside.
Sprytny złodziej był poszukiwany przez kilka hrabstw, m.in. w Pensylwanii. Jest podejrzewany o kradzież 500 dol. w kościele w Houston, TX, i ponad 1700 dol. w Oregonie. W marcu oszukał proboszcza parafii pw. Amerykańskich Męczenników przy Bell Boulevard na Queensie. 3 marca pojawił się przed drzwiami i przedstawił jako ojciec Martin z Chicago, który został przysłany do Nowego Jorku z wizytacją. Gdy proboszcz oprowadzał go po plebanii, stwierdził, że zostawił coś w jednym z pomieszczeń. Zniknął z oczu księdza i splądrował jego sypialnię kradnąc 900 dol. Kilka minut później skłamał, że przyjechał już po niego samochód i zniknął.
NYPD nie informuje o dalszych krokach wobec zatrzymanego mężczyzny. Wiadomo jednak, że koordynuje działania z kilkunastoma posterunkami z innych amerykańskich miast, które badają sprawę podobnych kradzieży.