Eric Adams, ustępujący prezydent Brooklynu i były oficer NYPD wygrywa zdecydowanie z popieranym przez Republikanów Curtisem Sliwą - twórcą grupy Aniołów Stróżów, dbających o bezpieczeństwo na nowojorskich ulicach. Na Adamsa zagłosowało 67 proc. wyborców. Na Sliwę - 29 proc., co jednak oznacza, że przedwyborcza sondażowa 40-procentowa przewaga burmistrza-elekta nieco stopniała.
- Nie mam zamiaru być burmistrzem-filozofem - powiedział Adams w środę po ogłoszeniu wyników, w programie „Morning Joe” MSNBC. - Będę burmistrzem, który będzie załatwiał sprawy.
Adams, który wygrał czerwcowe prawybory Demokratów z niewielką przewagą nad lewicującymi kandydatami, powiedział, że jego własny program jest postępowy.
- Nie pozwolę nikomu powiedzieć mi, że moja polityka nie jest postępowa, jeśli chodzi o zajmowanie się mieszkalnictwem, zajmowanie się opieką zdrowotną i ważnymi problemami, przed którymi stoimy - mówił.
Wcześniej, jak relacjonuje New York Post, podczas nocnego bankietu w eleganckim klubie Soho Zero Bond zapowiedział, że miasto w jego rękach stanie się też przyjazne dla wielkiego biznesu.
Dla Curtisa Sliwy przegrana oznacza, że nie będzie musiał zdejmować swojego słynnego czerwonego beretu. Obiecywał to w razie wygranej. Na razie przyciągnął uwagę mediów w czasie samego głosowania. Przed lokalem wyborczym na Manhattanie pojawił się ze swoim kotem Gizmo, jednym z 15 z którymi mieszka. Urzędnicy wyborczy nie chcieli jednak wpuścić Sliwy z pupilem do środka. Nie chcieli mu też pozwolić wejść w czerwonej kurtce z jego nazwiskiem, w której paradował przez całą kampanię. Ich zdaniem mogło to naruszać przepisy wyborcze, które zabraniają reklamowania kandydatów w lokalach do głosowania.
Ostatecznie Sliwa oddał swój głos, choć w trakcie głosowania zacięła się jego maszyna. Została jednak szybko naprawiona.
Wielcy wygrani
Oprócz burmistrza Nowojorczycy wybierali też prezydentów dzielnic, głównego rewidenta miasta i rzecznika interesu publicznego.
Tym ostatnim został ponownie Jumaane Williams (45 l.), który jednak ma zamiar startować w przyszłorocznych wyborach gubernatorskich.
Scotta Stringera (61 l.), który głównym rewidentem NYC był przez przepisowe dwie kadencje zastąpi dotychczasowy nowojorski radny Brad Lander (52 l.), który swojego republikańskiego przeciwnika pokonał 77 do 16 proc.
Na stanowisko prezydentów dzielnic trafiło trzech kolejnych miejskich radnych. Vanessa Gibson (42 l.) zastąpi w Bronksie Rubena Diaza Jr (48 l.). Mark Levine (52 l.) przejmie władzę na Manhattanie od Gale Brewer (70 l.). Antonio Reynoso (38 l.) zastąpi odchodzącego do ratusza Erica Adamsa na Brooklynie.