Straż pożarna ustala co mogło być przyczyna potężnego wybuchu, który doszczętnie zrujnował trzypiętrowy budynek mieszkalny przy Vermont Street w pobliżu Jamaica Avenue w Cypress Hills.
- Wybuch miał miejsce przy frontowej ścianie budynku powiedział dziennikarzom zastępca szefa FDNY Patrick Sheridan. Pierwsze piętro zawaliło się do piwnicy.
Kiedy na miejscu po trzech minutach znaleźli się pierwsi strażacy, zastali płomienie szalejące od piwnicy aż po dach budynku i zagrażające sąsiednim domom, z których dwa juz zaczynały się palić.
Cudem udało się uniknąć ofiar śmiertelnych. Z 6 mieszkańców domu, którzy przeżyli wybuch, tylko dwoje wymagało pomocy szpitalnej. Reszta odniosła niewielkie obrażenia.
Z zagrożonych domów przy Vermont Street i sąsiedniej Jamaica Avenue strażacy musieli ewakuować 54 osoby.
- Mieszkańcy ci otrzymują pomoc od Amerykańskiego Czerwonego Krzyża i nowojorskiego Biura Zarządzania Kryzysowego - poinformował FDNY.
Ewakuowani mieszkańcy twierdzą, że od jakiegoś czasu czuli zapach ulatniającego się gazu. Teraz nie wiadomo czy wybuch, pożar i działania 138 strażaków nie naruszyły konstrukcji ich szeregowo postawionych domów i czy będą mogli wrócić do nich na święta.
